Wprowadzenie: Niepowstrzymany marsz cyfrowego zaangażowania
Drodzy przyjaciele, w dynamicznym świecie marketingu farmaceutycznego „biznes jak zwykle” coraz bardziej wydaje się koncepcją z przeszłości. Przypadkowa wzmianka o filmie, do którego można natychmiast uzyskać dostęp za pośrednictwem wiadomości tekstowej, nie jest tylko przelotną anegdotą z rozmowy; sugeruje ona znaczącą zmianę, wskazując, w jaki sposób możemy skuteczniej dotrzeć do naszych najważniejszych odbiorców: pracowników służby zdrowia (HCP). Wydają się oni mniej skłonni do biernego konsumowania informacji, a bardziej oczekują natychmiastowego, płynnego dostępu bezpośrednio do urządzeń, które są tak integralną częścią ich codziennej pracy. Uważam, że nie chodzi tu tylko o przekazywanie treści, ale o przemyślane wykorzystanie marketingu wideo bezpośrednio na telefon, poruszanie się w natłoku informacji i zapewnienie, że nasze ważne komunikaty wywołują znaczący oddźwięk. Moim zdaniem jest to kluczowy obszar, w którym my, jako strategowie w branży farmaceutycznej, możemy naprawdę coś zmienić.
Rewolucja w angażowaniu pracowników służby zdrowia: siła marketingu wideo Direct-To-Phone
Rozważmy przez chwilę zmieniający się krajobraz. Tradycyjne sposoby dotarcia do pracowników służby zdrowia – ogromne ilości materiałów drukowanych, często pomijane skrzynki e-mailowe, coraz trudniejsze spotkania twarzą w twarz – wydają się tracić na skuteczności. Jaka może być zatem bardziej atrakcyjna alternatywa? Bezpośredni, natychmiastowy i potencjalnie bardziej angażujący kanał, który firma HighP.me wydaje się udoskonalić: marketing wideo bezpośrednio na telefon dla firm farmaceutycznych.
Wyobraź sobie taką możliwość: Twoje kluczowe spostrzeżenia, na przykład informacja o nowym produkcie, najważniejsze wydarzenia z ostatniej konferencji, a nawet moduły mikrolearningowe prowadzone przez ekspertów – dostarczane bezpośrednio na smartfon pracownika służby zdrowia. Z tego, co rozumiem, HighP.me ma na celu zapewnienie tego z dużą skutecznością. Wydaje się, że firma ta rozumie podstawową prawdę: lekarze szeroko korzystają ze smartfonów w praktyce klinicznej.
Rozważmy tradycyjną wiadomość e-mail. Często niskie wskaźniki otwarć, jeszcze niższe wskaźniki kliknięć. Przyjrzyjmy się teraz podejściu HighP.me, które sugeruje znaczący krok naprzód w zakresie zaangażowania. Elegancja tego rozwiązania tkwi moim zdaniem w jego prostocie: natychmiastowy dostęp do treści wideo z jasnymi wezwaniami do działania, często bez konieczności logowania się lub podawania hasła. Sugeruje to zmniejszenie tarć, co może prowadzić do bardziej czystej formy zaangażowania.
Przedstawione podejście nie wydaje się fragmentaryczne. HighP.me oferuje coś, co określa jako kompleksowe, wszystko w jednym rozwiązanie ze zintegrowanymi narzędziami, obejmujące wiadomości wideo, ankiety, automatyzację AI i analizę w czasie rzeczywistym. Twierdzi, że zarządza całym procesem, od „pomysłu do produkcji, zgodności i dostawy”, co, jeśli jest prawdą, pozwoliłoby nam bardziej skoncentrować się na naszej podstawowej działalności. Dla marketerów farmaceutycznych może to oznaczać zwiększenie sprzedaży i udziału w rynku dzięki wpływowym treściom, takim jak ogłoszenia o nowych produktach, najważniejsze wydarzenia z konferencji i mikro-szkolenia prowadzone przez ekspertów, a wszystko to z dbałością o zgodność z przepisami, solidne zarządzanie zgodami i płynną synchronizację CRM. Uważam, że w ten sposób możemy wyjść poza zwykłą komunikację i naprawdę zmienić sposób, w jaki pracownicy służby zdrowia otrzymują informacje i angażują się w treści.
Niezrównany wpływ bezpośredniej dostawy na telefon w zaangażowaniu farmaceutycznym
Wpływ bezpośredniej dostawy na telefon, czy to w przypadku marketingu wideo skierowanego do pracowników służby zdrowia, czy też ukierunkowanego wsparcia pacjentów, wydaje się dość oczywisty. Wydaje się on wykraczać poza niektóre ograniczenia tradycyjnych kanałów, oferując poziom natychmiastowości i zaangażowania, z którym często nie mogą się równać np. wiadomości e-mail.
Rozważmy dostępne dane: imponujące 90% wiadomości tekstowych jest podobno otwieranych i czytanych w ciągu 3 minut. Sugeruje to nie tylko wysoki wskaźnik otwarć, ale także niezwykły poziom natychmiastowej uwagi. Platformy takie jak PreventionPays Text wydają się sprzyjać nawiązywaniu kontaktów konwersacyjnych, osiągając
98% wskaźnik odnowień rok po roku w przypadku usług związanych z wiadomościami dotyczącymi zdrowia. Moim zdaniem tego rodzaju konsekwentne, bezpośrednie zaangażowanie z pewnością może przyczynić się do budowania lojalności i zachęcania do działania.
Ponadto siła wizualna filmów dostarczanych za pośrednictwem wiadomości tekstowych, zarówno dla pracowników służby zdrowia, jak i pacjentów, może być dość transformacyjna. Badania sugerują, że „wiadomości tekstowe z filmami” są „bardziej angażujące” i mają zdolność przedstawiania złożonych informacji w sposób, którego nie są w stanie oddać same słowa. Widzieliśmy przykłady, takie jak program badań przesiewowych w kierunku raka jelita grubego, w którym podobno odsetek powrotów wzrósł dwukrotnie do
40% po prostu dzięki włączeniu animowanych filmów dostarczanych za pośrednictwem wiadomości tekstowych. Uważam, że ta skuteczność i wpływ są nie tylko opłacalne, ale także kluczowe dla poprawy wiedzy na temat zdrowia i wywierania wpływu na zachowania różnych interesariuszy w sektorze opieki zdrowotnej.
Oczywiście nadrzędne znaczenie ma zapewnienie solidnej prywatności i bezpieczeństwa danych. Chociaż usługi takie jak LifeWise Digital Health Messages dążą do zgodności z HIPAA, niezaszyfrowany charakter wiadomości SMS wymaga dokładnego rozważenia potencjalnych zagrożeń. Jednak moim zdaniem strategiczne zalety bezpośredniej komunikacji opartej na pushach są zbyt znaczące, aby je pominąć. Zarówno dla pracowników służby zdrowia otrzymujących ważne aktualizacje dotyczące produktów, jak i dla pacjentów zarządzających swoim stanem zdrowia, możliwość dostarczania wpływowych treści wideo bezpośrednio na telefony stanowi atrakcyjny kierunek dla znaczącego zaangażowania.
Zaangażowanie firm farmaceutycznych w cyfrowe działania związane ze zdrowiem
Teraz zwróćmy uwagę na coś, co można uznać za strategicznego partnera w tym zmieniającym się otoczeniu: zaangażowanie firm farmaceutycznych. Przypadkowa wzmianka o „Johnie z PharmaCo” w rozmowie o dostępie do treści zdrowotnych za pośrednictwem SMS-ów jest dla mnie czymś więcej niż tylko przelotnym szczegółem; wskazuje ona na skomplikowaną, często subtelną sieć wsparcia branżowego dla edukacji zdrowotnej.
Chociaż nie mogliśmy jednoznacznie powiązać PharmaCo z tym konkretnym filmem – z tego, co rozumiem, ich podstawowa działalność obejmuje sprzedaż i marketing, koncentrując się na wprowadzaniu na rynek „produktów zmieniających życie” i budowaniu „silnych relacji” – sam fakt ich obecności w tej dyskusji podkreśla szerszą prawdę. Przemysł farmaceutyczny nie tylko angażuje się w edukację zdrowotną, ale często działa jako znacząca siła, strategiczny inwestor, jeśli tak można powiedzieć.
Obserwujemy to w różnych formach: od dostarczania „sponsorowanych suplementów” w publikacjach medycznych po dotacje od głównych graczy, takich jak Pfizer, na „niezależne badania, poprawę jakości i inicjatywy edukacyjne”. Nawet potęgi akademickie, takie jak Centrum Biodesign Uniwersytetu Stanforda, podobno korzystają z „darowizn od naszych sponsorów korporacyjnych” na wsparcie programów edukacyjnych.Moim zdaniem nie jest to zwykły altruizm, ale strategiczne dostosowanie się do sytuacji i uznanie, że wspieranie świadomego ekosystemu opieki zdrowotnej ostatecznie przynosi korzyści pacjentom, dostawcom usług medycznych, a co za tym idzie, naszym innowacjom.
Być może jednym z najbardziej przekonujących dowodów jest sposób, w jaki firmy farmaceutyczne wykorzystują Highp do bezpośredniego angażowania pracowników służby zdrowia za pomocą spersonalizowanych wiadomości wideo. Nie jest to teoretyczna koncepcja, ale namacalna rzeczywistość. Firmy takie jak Roche Hungary uruchomiły kampanie z osobistymi wiadomościami wideo skierowane do neurologów i reumatologów, aby zapewnić im dostęp do aktualnych informacji nawet podczas pandemii COVID-19. Kampanie te nie miały charakteru ogólnego; dostarczały aktualne, istotne informacje dotyczące leczenia bezpośrednio na smartfony pracowników służby zdrowia, dostępne w dowolnym miejscu i czasie.
A jakie obszary terapeutyczne są w nich poruszane? Neurologia i reumatologia, wraz z aktualnymi informacjami na temat najnowszych wytycznych dotyczących leczenia i badań nad COVID-19. Projekt Roche Hungary osiągnął ponad 90% zasięg i wskaźnik zaangażowania sięgający 113% CTR w niektórych grupach.
Dla mnie jest to jasny dowód: firmy farmaceutyczne nie tylko przekazują informacje – angażują pracowników służby zdrowia poprzez bezpośrednie kanały cyfrowe, aby wspierać lepsze podejmowanie decyzji klinicznych i budować silniejsze relacje. Stanowi to znaczącą ewolucję w komunikacji farmaceutycznej, wykraczającą poza tradycyjne przekazywanie informacji i zmierzającą w kierunku interaktywnej edukacji o wartości dodanej.
Oczywiście zawsze pojawia się kwestia stronniczości. Celem naszej branży jest oczywiście promowanie naszych produktów, a treści sponsorowane, niezależnie od tego, jak edukacyjne są, niosą ze sobą taki potencjał. Jednak moim zdaniem właśnie w tym zakresie przejrzystość staje się naszym najpotężniejszym atutem. Renomowane organizacje często mają rygorystyczne „zasady dotyczące reklamy i sponsoringu”, które mają na celu właśnie poruszanie się po tym etycznym terenie. Dla nas strategiczny imperatyw jest jasny: musimy zadbać o to, aby nasze inicjatywy w zakresie zaangażowania cyfrowego były postrzegane nie tylko jako marketing, ale jako prawdziwy, cenny wkład w edukację medyczną i dobrostan pacjentów. Ta delikatna równowaga, połączenie celów komercyjnych z integralnością edukacyjną, moim zdaniem definiuje naszą pozycję lidera w dziedzinie cyfrowego zdrowia.
Strategiczne imperatywy cyfrowego zaangażowania branży farmaceutycznej
Dla nas, jako osób kształtujących strategię farmaceutyczną, zrozumienie niuansów cyfrowego zaangażowania nie jest jedynie opcją, ale wydaje się coraz bardziej niezbędne. Wnioski wyciągnięte z przypadkowych „wiadomości tekstowych, kliknięć i dostępu” dla pacjentów, w połączeniu z wyraźną biegłością HighP.me w angażowaniu pracowników służby zdrowia, wydają się wskazywać jasną drogę naprzód.
1. Siła dostępu „bez tarć”: Sukces HighP.me w kontaktach z pracownikami służby zdrowia —bez logowania i haseł — stanowi cenną lekcję. Wydaje się, że w przypadku wszelkich treści dotyczących cyfrowego zdrowia najważniejsza jest prostota. Usunięcie wszelkich możliwych barier dostępu, zapewnienie mniejszej liczby kliknięć i szybszego połączenia może, moim zdaniem, prowadzić do znacznie większego zaangażowania.
2. Personalizacja na dużą skalę: Niezależnie od tego, czy chodzi o „spersonalizowane filmy” HighP.me dla pracowników służby zdrowia, czy dostosowane wsparcie dla pacjentów, moim zdaniem treści ogólne stają się coraz mniej skuteczne. Przyszłość leży moim zdaniem w treściach dynamicznych, trafnych i odnoszących się bezpośrednio do konkretnych potrzeb i sytuacji danej osoby. Nie chodzi tu tylko o segmentację, ale o wspieranie prawdziwej komunikacji jeden na jeden.
3. Zgodność z przepisami jako fundament, a nie ograniczenie: Moim zdaniem zawiłości związane z zarządzaniem zgodami i synchronizacją CRM, na które zwrócił uwagę HighP.me, są nie do negocjacji. Nasze strategie cyfrowe muszą opierać się na niezachwianej zgodności z przepisami. Uważam, że nie jest to przeszkoda, ale przewaga konkurencyjna, która przyczynia się do budowania zaufania i ochrony naszej reputacji.
4. Trwała siła wideo: Od ogłoszeń o nowych produktach dla pracowników służby zdrowia po edukację pacjentów – siła oddziaływania wideo wydaje się dość oczywista. Nie jest to tylko chwilowa moda; wydaje się, że jest to najbardziej przekonujące medium do przekazywania złożonych informacji, budowania emocjonalnej więzi i zachęcania do działania. Uważam, że nasza strategia treści powinna w coraz większym stopniu priorytetowo traktować wideo.
5. Mierz, optymalizuj, powtarzaj: Nacisk HighP.me na „analizę w czasie rzeczywistym” podkreśla kluczową prawdę: w świecie cyfrowym prawie wszystko można zmierzyć. Uważam, że musimy wyjść poza powierzchowne wskaźniki, aby naprawdę zrozumieć zaangażowanie, wskaźniki ukończenia i ostatecznie wpływ na zachowania i wyniki. Takie podejście oparte na danych może napędzać ciągłe doskonalenie i potwierdzać słuszność naszych strategicznych inwestycji.
Moim zdaniem cyfrowa opieka zdrowotna nie tylko ewoluuje, ale także szybko się rozwija. Nasza zdolność do łączenia, edukowania i wzmacniania pozycji, niezależnie od tego, czy chodzi o pracownika służby zdrowia w terenie, czy pacjenta szukającego wsparcia, zależy od naszego przemyślanego zaangażowania w te kanały. Uważam, że właśnie w tym miejscu innowacje spotykają się z wpływem, strategia z realizacją, a nasza branża może naprawdę umocnić swoją nieodzowną rolę w kształtowaniu przyszłości opieki zdrowotnej.
Cytowane źródła
1. Video text messaging is needed to deliver patient education about preventive care in the United States - PubMed Central, accessed July 4, 2025, https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10228759/
2. Sponsored supplements as a tool to drive medical content engagement - YouTube, accessed July 4, 2025, https://www.youtube.com/watch?v=eMv0FLwwQPk
3. Highp/Connectmedica Casebook 2021 – Pharmaceutical video messaging case studies (Roche Hungary, Sanofi Italy, AstraZeneca UAE, Mylan Germany, USP Zdrowie)., accessed July 4, 2025, https://highp.me/en/casebook