W czasie pandemii musimy być elastyczni, jeśli chodzi o godziny pracy. Empatia to zrozumienie, że ludzie mogą nie być w stanie pracować w środowisku wirtualnym tak samo jak zwykle. Mogą nie mieć odpowiednich warunków do pracy. Dodatkowo musimy zadbać o codzienne kontakty w godzinach pracy, aby upewnić się, że wszyscy czują się dobrze. Nie zadawaj tylko pytań związanych z pracą. Pytaj o rodzinę, sprawy osobiste. Pozostań w kontakcie. Na koniec zachęcaj ludzi do pracy tam, gdzie czują się komfortowo. Być może nie mają wydzielonego miejsca do pracy w domu. Być może pracują na kanapie. Być może obok nich pracuje ich małżonek, a w pobliżu są dzieci. I to jest w porządku. Pokaż swoją wrażliwość, zapraszając współpracowników do swojego domu. Bo na tym właśnie polegają wirtualne spotkania.

Empatia nie pojawia się z dnia na dzień. Jest to proces, który należy konsekwentnie kontynuować.

Aby stworzyć empatyczne środowisko, należy skupić się na jednej konkretnej rzeczy. To, co zazwyczaj dzieje się naturalnie i bez wysiłku w miejscu pracy, teraz wymaga wysiłku i energii.

Regularne spotkania z zespołem lub indywidualne rozmowy są zawsze niezbędne. Musimy pamiętać o znaczeniu dzielenia się i sposobach, w jakie możemy się wzajemnie wspierać. Bardzo ważne jest utrzymanie ducha zespołu, nawet w zdalnym środowisku.

Spotkania powinny obejmować wspólne picie kawy, omawianie bieżących spraw, rozmowy o życiu, wakacjach, rodzinie i dzielenie się osobistymi spostrzeżeniami. Utrzymywanie kontaktu jest jednym z najważniejszych aspektów pracy zdalnej.

Brakuje nam drobnych rzeczy, które towarzyszą pracy w biurze. Czas spędzony w kuchni, rozmowy przy kawie na nieoficjalne tematy. Zarządzając ludźmi, musimy być dostępni dla tych, którzy nas otaczają, którzy mogą potrzebować naszego wsparcia. Poczucie wsparcia motywuje do działania. Utrzymywanie kontaktu ma ogromne znaczenie dla motywacji zespołu.